Po 14 godzinach w samolocie ma sie niewielki oczekiwania, chwila oddechu na swierzym powietrzu i mozliwosc zbaczenia czegos wiecej niz oparcie fotela to juz bardzo wiele :) , tkwie tu ponad 5 godzin w srodku nocy , ale do juz pikus, dam rade , za kilka godzin bede juz w kraju .