Spędzamy kilka dni w Bombaju. Mieszkamy w dzielnicy Colaba, sporo tu białasów i ciężko o sensowny nocleg. Miasto nam się nie podoba,. Jest tu sporo pozostałości po czasach kolonialnych, ale nie czujemy tęsknoty za Europą, by oglądać europejską architekturę.
Nie robię zdjęć. Kręcimy się po tutejszych bazarkach , gdzie znajdujemy kilka ciekawych inspiracji na przyjemny biznes, więc możliwe, że okaże się, że szybko tu wrócimy, ale szczegółów nie będę tu zdradzał.
Kolejnym naszym celem podróży jest Palitana, niewielka miejscowość w Gujarat, gdzie na szczycie góry jest olbrzymi kompleks świątyń.