zupełnie inaczej miała wyglądać tegoroczna jesień, ale czasami podejmuje się decyzję w 5 sekund, właśnie tak było z tym wyjazdem :) ale przeciez wszystko jest po cos, wiec widocznie tak mialo byc, bym w listopadzie byl w Kaliszu. Czy to powtorka z historii , czas pokaze. Narazie nie mysle o tym, choc mam swiadomosc, ze cos sie wydarzy minione dni byly wazne, drobne gesty, mile slowa, to wszystko sprawilo spokojne mysli. Pozostaje wiec Ci za to podziekowac.