dzis zdecydowalem sie na ala korekte wczesniejszych zalozen, poczatkowo myslalem, ze na Sarawak potrzebuje wiecej czasu, ale okazalo sie, ze te dni ktore tu spedzilem sa wystarczajace, niewiele tu zwierzat mozna obejrzec, a dzungla jest tak okropnie okaleczona przez karczowanie lasu, ze az zal chwilami patrzec, jedyne miejsca godne uwagi to parki narodowe, ale przemieszczajac sie miedzy nimi ma sie wrazenie , ze jest sie na wycieczce a nie ma to nic z posmaku prawdziwej przygody , tak wiec pojutrze lece do Kota Kinabalu w stanie Sabah , 3 dni planuje sie pokrecic po okolicy a pozniej Sandakan , czas w Miri spedze leniac sie nad morzem , w koncu jeden czy dwa dni mi sie naleza , Miri jest przyjemniejszym miastem niz Kuchin, a nad morze jest bardzo blisko,