Geoblog.pl    tramp    Podróże    Indie- czyli zima inaczej    3 dni nad oceanem
Zwiń mapę
2012
11
gru

3 dni nad oceanem

 
Indie
Indie, Māmallapuram
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8781 km
 
Przyjechaliśmy do Mamallapuram przed południem. 2 godziny w wygodnym autobusie (co nas miło zaskoczyło) upłynęły szybko.
Prosto z busa poszliśmy w stronę plaży. Mieliśmy upatrzony przez internet guesthous położony przy plaży . Na miejscu okazało się, że hinduskim zwyczajem, informacje w internecie są, delikatnie mówiąc, rozbieżne z rzeczywistością. Miło za to nas zaskoczył stojący obok guesthous, w którym wynajęliśmy pokój na kilka dni.
Mieszkamy 15 metrów od oceanu, szum morza huczy w pokoju. Zrzucamy bagarze i idziemy obowiązkowo popływać w oceanie. Rozkosznie ciepła woda, duże fale i żar lejący się z nieba sprawiają, że łapiemy klimat leniuchowania.
Plaża pomiędzy rzędem budynków a wodą jest zastawiona łodziami rybackimi i ewidentnie widać, że to przede wszystkim ich miejsce pracy. Tylko o świcie plaża pustoszeje, kiedy to większość łodzi jest w morzu na połowie.
Przez resztę dnia sennie stoją na piasku, a po południu gdy słońce mniej pali schodzą się do nich rybacy by porządkować sieci przed kolejnym dniem połowu.
Lubię obserwować to miejsce rano, gdy kolejne łodzie wracają i wynoszą z nich złowione ryby.
Mamallapuram to raczej większa wioska, niż miasteczko, ale widać że bardzo rozrosła się tu infrastruktura turystyczna, Mnóstwo knajpek, sklepików próbujących sprzedać różnej maści pamiątki, przed które na pierwszy plan wybijają się mało przydatne i okropnie brzydkie wyroby wykute przez miejscowych w kamieniu. Twórcy tych koszmarków szumnie nazywają się artystami, jeden z nich zaczepił nas na ulicy, stwierdził , że idzie do pracy, że jest artystą i nauczycielem sztuki rzeźbiarskiej, i właśnie po drodze jest jego pracownia. Doświadczeni licznymi opowiastkami , próbowaliśmy się mu urwać, ale on niestrudzenie wszędzie czekał za nami, więc stwierdziliśmy, że najszybciej się go pozbędziemy, gdy tak jak oferował, zajrzymy na 2 minuty.
Po chwili dumnie wskazał nam miejsce ze stertą pokruszonych kamyków, i siedzących obok 3 hindusów, oznajmując, że to jego szkoła. Mówił, że chciałby jechać do Europy, bo tam by mógł sprzedawać swoje prace. Nie robiliśmy mu przykrości, że tym badziewiem, nie zainteresował by się dosłownie nikt.
Mamallapuram, to także znane świątynie, wykute w skałąch, które też nas nie urzekły
Postanowiliśmy wykorzystać tu to, co dla nas było najprzyjemniejsze. Plaża, ciepły ocean, owoce morza. Spróbowaliśmy świeżo smażone tuńczyki, rekina, jakąś z odmian płaszczki, zwaną tu Turka,
Kompletnie rozwaliła nas druga część plaży oddzielona od nas cypelkiem na którym stoi świątynia.
Są tu kiczowate mini karuzele, niektóre obsługiwane ręcznie, a tłumy hindusek kąpią się w pełnym stroju, tak jak przyszły z ulicy :)
Obserwowaliśmy z rozbawieniem jak liczna grupa młodych dziewczyn miotana była przez przybrzeżne fale, które ciągnąc ich długie szaty wywracała je a następnie wyrzucała na brzeg.
Cała okolica wygląda jak wiejski odpust. Stragany z kiczowatymi pamiątkami, lody, smażalnie ryb.
Wszystko razem jednak tworzy cudowny i bardzo zabawny obraz.
W jeden z dni Grześ postanowił pójść do hinduskiego fryzjera.
Wydane w ten sposób 2 USD sprawiły, że ma krótsze włosy, więc jest mu chłodniej, a że nie koniecznie równo, to już mniej ważne. Tak więc poza polepszeniem komfortu termicznego, więcej pozytywów tej wizyty raczej nie zauważam.P
Kilkakrotnie w ciągu dnia rybacy przychodzą do naszej knajpki oferując świeże ryby, raz są to drobniejsze, innym razem wielkie jak blat stołu.
Powoli czas będzie zakończyć te wakacje na plaży, jutro spróbujemy dostać się to Trichy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
tramp
JAKUB KIBLER
zwiedził 24% świata (48 państw)
Zasoby: 468 wpisów468 158 komentarzy158 1197 zdjęć1197 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
19.03.2013 - 19.03.2013
 
 
26.11.2012 - 19.03.2013
 
 
13.03.2011 - 21.03.2011