niestety, to juz koniec, za 6 godzin wylatuje z Jakarty , troche ciagnie mnie do domu, ale szczerze rownie silnie mialbym ochote zostac, tyle jeszcze miejsc mam to do odwiedzenia po tej podrozy dopiero otworzyla mi sie glowa na ten kraj, pomyslow mam wiele, wiec zapewne wroce tu szybko,
w najblizszych dniach po powrocie postaram sie wrzucic fotki i uzupelnic brakujace wpisy,
dzieki wszystkim,ktorzy sledzili moja podroz i trzymali za mnie kciuki, moge tez obiecac, ze w przyszlosci bede staral sie pisac wiecej ,