czas mi sie tu zatrzymal, Varanasi pozwala poddac sie jego klimatowi, z kazdym dniem bardziej wtapiam sie w klimata miasta, uwielbiam swit nad rzeka, pozniej dobre sniadanie i szlajanie sie bez celu po uliczkach, nie zwiedzam zadnych swiatyn, po prostu patrze jak zyja tu ludzie, a jest to tak pasjonujace, ze nie nudze sie godzinami.
Raczej nie bede chyba zbyt wiele teraz o miescie pisal, zrobie to jak troche ochlone, moze po powrocie dopiero. Ciesze sie ze mam tu tyle czasu