Przelot z Delhi do Kuala Lumpur. zszedl dosc szybkoi, choc co nieco potrzaslo po drodze bo przechodzilismy przez monsun,
pozniej krotka przerwa i dalej Medan, zaraz po wyjsciu z terminala kupilem paszkeSampurny i pociagnlem w pluco :)
Przyjemny smak otrzasnal mniue ze zmeczenia . teraz busik do Bukit Lawang