wyladowalem w Berlinie zgodnie planem w poludnie , zutem na tasme udalo mi sie zlapac pociag , wiec w miare szybko dostane sie do domu, dokad siedzialem w Azji nie mialem ochoty wracac, ale teraz , jak juz jestem tak blisko, chcialbym by jak najszybciej dotrzec do celu . te długie przeloty z Azji sa jednak męczące ,