, zbieram sie na 3 miesiące tradycyjnie już zaczynam przeloty z Berlina i przez Doha lecę do Bangkoku , po odespaniu podróży lecę do Kuching na Borneo, ale pewnie dopiero w Bangkoku będę planował szczegółowo tę część, co do Birmy poczekam jak doleci do mnie reszta ekipy i wtedy zrobimy plan trasy ,, , cóz , może i lepiej jak się na nic nie nastawiam, będzie więcej niespodzianek , po powrocie Birmy planuję przelot na Bali i dopiero tam zdecyduję co tym razę będę robił w Indonezji , rozważam wypad na Sulawesi , ale to jeszcze dużo czasu i może się wiele zmienić ,